W kwietniu w naszej szkole trwało prawdziwe marchewkowe szaleństwo. Ogłaszając konkurs miałam założenie zebrania dwóch worków marchwi dla potrzebujących zwierząt, przebywających pod opieką Fundacji Mojra. Nie mam słów, żeby wyrazić moje zaskoczenie i wdzięczność za Wasze zaangażowanie w tą akcję. Po raz kolejny stanęliście powyżej wysokości zadania! W sumie zebraliśmy nie dwa, a kilkadziesiąt worków marchwi. Razem z właścicielką fundacji oszacowałyśmy, że było jej ponad półtora tony! Do tej pory zorganizowaliśmy już dwa transporty, trzeci – ostatni odbędzie się jutro. Miałam tą ogromną przyjemność osobiście poznać te zwierzęta i ich opiekunów. Mlaskania przy świeżej marchewce nie było końca.
Z przyjemnością zatem ogłaszam, że konkurs wygrały dwie klasy III:
klasa III b zebrała 10 217, co w przeliczeniu na osobę wynosi 510,85,
klasa III c zebrała 4 752, co w przeliczeniu na osobę wynosi 250,1.
Pragnę podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w marchewkowy konkurs. Każda przyniesiona przez Was marchewka będzie dobrze spożytkowana. Osły, kozy, konie, krowy, owce i barany, nawet dogi niemieckie – wszyscy czekają na pojawienie się taczki z marchewkami :-). Dzięki Wam wszystkim wystarczy jej co najmniej na kilka miesięcy.
Z ogromnym DZIĘKUJĘ – Wasz psycholog.